Witam wszystkich:)Tak sobie ostatnio siedziałam i analizowałam swoje życie.Mam 28 lat troje wspaniałych dzieciaczków,kochanego męża :) i żadnych perspektyw:(.Przyszłość maluje mi się w barwach szarości czerni.Przed urodzeniem dzieci byłam szaloną zwariowana dziewczyną pełną życia a teraz iskierka w moim oku maleje,już jej prawie nie ma.W wieku 22 lat urodziłam córkę,związek się rozpadł poznałam jednak męża wyszłam za niego miałam prace która kochałam okazało się że jestem w ciąży radość z tego faktu przysłoniły myśli i co teraz?
Ewa Czapli
|
Maja 2000
|
Jolanta Ol
|
Magdalena
|
helianthus
|
hexa2008
|
Mamkama
|
AnnaGu
|
dorota1905
|
joannamiko
|
justyna_si
|
CIUPA
|